Narzędzie zatem pierwotnie nie jest obmyślonym, lecz wynalezionym przypadkowo dzięki temu lub owemu przedmiotowi w naturze, który się w pewnych okolicznościach dało spożytkować. Przejście np. od rozrywania do krajania nigdy się zdarzyć nie mogło nagle; następowało ono raczej stopniowo, przy czym narzędzie pomocnicze stawało się coraz bardziej samodzielnym, a to dzieje się i w dalszym ciągu, dziś np. gdy odłącza się od ręki ludzkiej i pracuje samo jako maszyna. Tysiączne językowe zabytki, stwierdzają powolne i całkowite przejście czynności człowieka wspieranej martwymi środkami pomocniczymi w czynność zwierzęcą o ile badamy wstecz. Jest to niezłomnym prawem, że wszystkie wyrazy oznaczające czynności wykonywane za pomocą narzędzi lub narzędzia same powstały z nazw określających czyny i postępowanie zwierząt.
Nawiązując swe wywody do badań językowych Geigera, L. Noirće na podstawie teorii projekcji organów Kappa starał się ten psychotechniczny proces roztrząsnąć i wykazał, że pojęcie przedmiotowego związku przyczynowego powstaje dzięki użyciu narzędzi.