Algorytmy ewolucyjne

Algorytmy ewolucyjne

Grupy, których główne mienie polega na trzodach owiec, są swobodniejszymi: mogą zapuszczać się bardziej w głąb pustyni, uchodzić szybciej przed pogonią, w ogóle uskuteczniać dalsze wyprawy i podróże. Ponieważ podczas znojnej pory roku, a tym bardziej w suchych latach mleko nie pokrywa potrzeb plemienia, przeto rabunek stanowi konieczne a dodatkowe źródło zarobków: rolnicy, siedzący w punktach sprzyjających uprawie gruntów, uiszczają haracz w ziarnie. Wyrób tkanin i sprzedaż wełny dostarczają dalszych środków utrzymania. Wreszcie plemiona, posiadające stada wielbłądów, są jeszcze niepodleglejsze. Mleko wielbłądzie służy za pokarm; samo zwierzę, jako bydlę juczne i liwia dalekie wędrówki aż do oaz daktylowych oraz zagony łupieżcze, okupywane przez haracz ze strony rolników. Wielbłądziarze przebywają w najniegościnniejszych okolicach. Koń posiadany przez każde plemię, nie jest tutaj, jak u Mongołów, źródłem pokarmu; przeciwnie, sam, w wieku młodym, wymaga, ażeby go żywiono mlekiem wielbłądzim, nie bywa także używany do przewożenia ciężarów. Jest tylko wierzchowcem. Człowiek otacza go troskliwą opieką (rozpatrywana strefa jest ojczyzną rumaków arabskich). Wymaga jego pomocy dla dozoru trzód, zwłaszcza jeśli te są złożone z różnych gatunków i rozproszone na znacznej przestrzeni. Tam, gdzie warunki uniemożliwiły posiadanie konia, koczownik musi wyrzec się jednoczesnej hodowli więcej niż jednego gatunku. Nadto pobieranie haraczu od rolników byłoby niemożliwe bez konia.