Ważną jest tutaj rzeczą zaznaczyć, że zwolennicy dziedziczności cech nabytych, nigdy nie próbowali poważnie zbadać organicznych podstaw tej dziedziczności, tj. materialnego i przyczynowego związku między organizmem a zarodkiem. Jakim sposobem organizm i jego otoczenie oddziaływają na gruczoły zarodkowe żyjących w organizmie komórek płciowych? Jak oddziaływają zmiany zachodzące w organizmie na właściwości zarodka? Są to ogólnie biorąc oddziaływania mechaniczne, cieplne, wpływy odżywiania i nerwowych podniet. Dziedziczność chorób zakaźnych jest tutaj o tyle wykluczoną, że ich materialne udzielanie przez bakterie jest ogólnie znanym, a co najmniej przyjętym. Co zaś do gruźlicy, to dziedziczna do niej skłonność ściśle jest związana z ukształtowaniem klatki piersiowej, a zatem wchodzi w zakres powyżej scharakteryzowanego zagadnienia. Co do okaleczeń, to dotychczas ich dziedziczność nie została dowiedzioną żadnym ściśle zbadanym przykładem. Weissmann słusznie żąda, by zewnętrzne zmiany wywołały zmiany równoległe w zarodku, jeśliby dziedziczność cech nabytych miała być udowodnioną.