Kiedy więc w pierwszym rzędzie występuje indywidualne posiadanie narzędzi, a jak wiemy o myśliwskich ludach i na wspólnych łowach zdobycz stanowi przeważnie własność prywatną, gdyż broń, którą zwierza ugodzono o posiadaniu jego decyduje, zatem jest to zgodne z naturalnym postępem, że uprawa roli opiera się zrazu przeważnie na własności prywatnej, na zasadzie posiadania narzędzi i sprzętów do uprawy roli służących. To nie przeszkadza, że wspólność istnieje o tyle, iż do prywatnego posiadania ziemi dopuszczeni są wszyscy, zdaje się nawet, że to indywidualne posiadanie trwa tylko tak długo, póki się ziemię uprawia. „U Commisów plantacje nie”są jeszcze własnością prywatną. Każdy może wziąć pod uprawę kawał ziemi, ale póty tylko ma do niego prawo, póki go uprawia. U plemienia Kru jednostka nie może sobie przywłaszczyć ziemi na stałe, tylko na tymczasową używalność. Ziemię uważa się jako własność wspólną i każdy może jej do woli używać, ale jej sprzedawać nie może”. Ta kolej rozwoju pojęcia własności odpowiada również naukom psychologii ewolucyjnej.