Marks w ten sposób określił przyszły rozwój, że „indywidualna własność zostanie przywróconą na nowo, lecz na podstawie zdobyczy ery kapitalistycznej, współdziałania wolnych robotników i wspólnego posiadania przez nich ziemi i środków produkcji wytworzonych przez pracę. Socjalizm bezwarunkowo uznaje prywatną własność zdobytą przez własną pracę, odrzuca jednak zmyśloną przez współczesnych prawników i ekonomistów „osobiście zapracowaną własność, ostatni kłamliwy wykręt, na którym jeszcze dzisiejsza kapitalistyczna własność szuka oparciu.

Socjalizm nie chce „zrównać u wszystkich ludzi, nie myśli też, aby wszyscy równie wiele zrobić mieli, równie wiele jeść i pić. Są to tylko dziecinne wymysły przeciwników jego, czy to uczonych, czy niewykształconych ludzi. Kiedyż zamilkną nareszcie takie śmieszne oskarżenia i insynuacje? Socjalizm pragnie stworzyć tylko równą zewnętrzną podstawę, na której każdy mógłby za pomocą własnej pracy osiągnąć indywidualny rozwój. Stosunek socjalistycznej organizacji ekonomicznej do rozwoju indywidualnego można sformułować w ten sposób: „Równość, do której zmierza socjalizm, zasadza się tylko na tym, by wszyscy ludzie bez wyjątku mieli społecznie równe warunki rozwoju, aby jednostka za spożytkowanie udzielonych jej środków przed sobą i społeczeństwem odpowiedzialność ponosiła.