Błędnie jednak wyobrażalibyśmy sobie, że człowiek przez popęd naśladowniczy utworzył narzędzie lub że je rozmyślnie odkrył. Musiało tu raczej działać biologiczne prawo doboru naturalnego w walce o byt tak samo jak przy powstawaniu nowych organów. W sposobie życia małp znajdujemy te wszystkie dane, które przez różniczkowanie i stopniowanie mogę doprowadzić do nowego gatunku tj. człowieka. Życie zbiorowe, zręczna ręka, wysoki stopień ruchliwości psychicznej, ciekawość i uwaga, oto psychofizjologiczne pierwiastki rozwoju człowieka.

Zmienność, dobór naturalny i dziedziczność tych cech w walce współzawodniczej z innymi rodzajami zwierzęcymi musiały nowo-nabyte techniczne uzdolnienia z wolna rozpowszechnić i ustalić jako znamienną cechę gatunku.

Wpływ pracy dokonywanej z pomocą narzędzi na organiczny ustrój rozwijającego się człowieka szybko ujawnić się musiał. Stale prosty chód, wzniesienie głowy i organów wyższych zmysłów ponad poziom ziemi, swobodne ruchy wszystkich członków, wszystkie te odrębne cechy człowieka, mogły się rozwinąć tylko dzięki posługiwaniu się narzędziami. W tym leżą materialnych przyczyny uczłowieczenia, które wzniosły jego fizyczny pierwowzór, małpę, do doskonałego ludzkiego organizmu.